W czwartek 11 maja w szkole podstawowej im Hugona Kołłątaja nr 11 w Gliwicach (ul. Pocztowa 31, Osiedle Ligota Zabrska) odbyła się nietypowa lekcja historii.
Gościem specjalnym był prawdziwy bohater, żołnierz wyklęty kpt. Stanisław Turski, który opowiedział dzieciom o swojej walce partyzanckiej podczas II wojny światowej.
Podczas spotkania Pan kapitan z pasją i zacięciem opowiadał dzieciom o wyzwaniach, z jakimi przyszło mu mierzyć się jako młodemu chłopcu w walce o niepodległą Polskę. Życie Pana kapitana mogłoby stanowić scenariusz niejednej książki lub filmu. W wieku 16 lat był świadkiem brutalnych wydarzeń dokonanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Wpłynęły one na jego decyzję o wstąpieniu do oddziału partyzantów. Jego zamiłowanie do książek okazało się być przydatne w późniejszej partyzanckiej walce.
Kapitan Narodowych Sił Zbrojnych Stanisław Turski, rocznik 1928 to żołnierz Brygady Świętokrzyskiej, który uczestniczył w walkach z niemiecką policją, oddziałami GL/AL oraz sowiecką partyzantką. Oddział pana kapitana wsławił się rozbiciem bandyckiej grupy Gwardii Ludowej dowodzonej przez „Tadka Białego”. Po wojnie zmuszony był ukrywać się przed komunistyczną bezpieką, ostatecznie trafił do Gliwic, gdzie mieszka na stałe do dziś. Wielokrotnie nagradzany i odznaczany również przez Prezydenta RP.
Obecnie kpt. Stanisław Turski pełni funkcję Prezesa regionalnego oddziału Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Z chęcią z poczucia obowiązku wobec ojczyzny spotyka się z młodzieżą z całego kraju, aby przekazywać świadectwo historii oraz krzewić podstawowe wartości. Jak wielokrotnie podkreślał – Człowiek od najmłodszych lat musi się rozwijać. Jak to osiągnąć? Uczyć się i jak najwięcej czytać. Każdy musi nad sobą pracować, bo stanowi przyszłość Polski. Podczas czwartkowego spotkania w SP 11 nie obyło się bez wielu pytań od dzieci. Organizatorem wydarzenia był radny rady Osiedla Ligota Zabrska Marcin Włodarczyk oraz dyrekcja szkoły.
