Aplikacja ułatwi życie kierowcom
Gliwice, przystąpiły do międzynarodowego programu wymiany danych w ramach programu Waze Connected Citizens.
Dzięki wymianie informacji kierowcom będzie jeździło się lepiej i sprawniej. To także duża korzyść dla środowiska, bo umieszczając informacje o utrudnieniach można ominąć je bez stania w korkach i zmniejszyć tym samym zanieczyszczenie powietrza spalinami.
– Dzięki nawiązanej współpracy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach z firmą Waze, informacje o odcinkach dróg objętych utrudnieniami spowodowanymi np. budową czy remontami dróg, a także tymi, które związane są z organizacją różnego rodzaju imprez sportowych, wymagających zajęcia pasa drogowego, będą za pośrednictwem aplikacji Waze, dodawane do Google Maps. To spore ułatwienie dla tych, którzy poruszają się po Gliwicach, korzystając z nawigacji samochodowej. Dzięki temu będą mogli ominąć utrudnienia. – wyjaśnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik gliwickiego Zarządu Dróg Miejskich.
Kliknij w obrazek, żeby powiększyć
Program stworzony przez Google, współpracujący z aplikacją mobilną Waze, opiera się o bezpłatną wymianę danych dotyczących ruchu drogowego. Są one przekazywane w czasie rzeczywistym, a korzystający z nawigacji Google i Waze mogą na bieżąco śledzić to co dzieje się na drogach Gliwic.
Tu nie potrzebne są aplikacje tylko ktoś kto ustawi świtała w gliwicach tak jak powinny być, a nie że co 500 metrów sie stoi bo zawsze przed maską włacza się czerwone światło. Taką właśnie mamy w Gliwicach “zieloną falę”
Ja akurat lubie stanie w korkach więc to nie dla mnie.
Mam i korzystam z Waze. Serdecznie polecam.
a nie jest tak, że google maps właśnie dzięki tej wymianie danych o natężeniu ruchu będą sugerowały alternatywne drogi. bo jeśli to wymaga kolejnej apki w smartfonie to faktycznie bez sensu i raczej nikt tego nie użyje.
Redaktor, który pisał ten artykuł, stawia Przecinki w niewłaściwych, miejscach.
dublowanie google.maps jest komuś potrzebne?