Urząd zamówił gazet za 50 tysięcy złotych. Co czyta władza?

Dokładnie 48 tysięcy 259 złotych i 29 groszy. Tyle Urząd Miejski zapłaci w 2021 r. za dostarczanie 47 wybranych tytułów prasowych. Władza czyta dużo – przede wszystkim prasę codzienną, tradycyjnie w wersji papierowej. Prasa specjalistyczna cieszy się mniejszym zainteresowaniem.

Najchętniej czytana jest Gazeta Prawna – aż 1778 egzemplarzy trafi na biurka: prezydenta miasta, jego pierwszego zastępcy, sekretarza miasta, skarbnika miasta, rzecznika prezydenta oraz do wydziałów gospodarki nieruchomościami, księgowości i organizacyjnego. Sporo zamówiono także Rzeczpospolitej – 1520 sztuk dla prezydenta, dwóch zastępców i sekretarza. Do gabinetów kierownictwa miasta dostarczany będzie także Dziennik Zachodni (1216) i Gazeta Wyborcza (912).

W zestawieniu są też tabloidy Super Express i Fakt – po 304 sztuki każdego z nich zamówił dla siebie rzecznik prezydenta. Co ciekawe ani zarząd, ani rzecznik, ani naczelnicy wydziałów nie czytają prasy opiniotwórczej, czyli tygodników społeczno-politycznych. Nikt nie zamówił takich tytułów jak Polityka, Wprost, Newsweek czy Do Rzeczy. Jest za to Najwyższy Czas, gazeta Janusza Korwin-Mikkego. 52 numery tego dwutygodnika dostanie znany ze swojej sympatii do poglądów Konfederacji prezydent Adam Neumann.

Prezydent i jego zastępcy nie czytają też prasy fachowej. Jedynie do poszczególnych wydziałów Urzędu Miejskiego trafiają – w liczbie kilku, kilkunastu egzemplarzy rocznie – takie czasopisma jak Finanse Publiczne, Kadry, finanse, zarządzanie oświatą, IT w Administracji, Poradnik Instytucji Kultury, Prawo Pomocy Publicznej, Przegląd Podatków Lokalnych czy Zamówienia Publiczne. Jak wyjaśnia naczelnik wydziału organizacyjnego, odpowiedzialnego za zamawianie prasy – „Wybór tytułów do zamówienia, każdorazowo opiera się na analizie dostępnych na rynku periodyków dokonywanej przez wszystkich naczelników wydziałów oraz kierownictwo pod kątem przydatności ich treści do wykonywanych zadań”.

Czyżby prezydentowi i najbliższemu otoczeniu bardziej przydatne do wykonywanych zadań było czytanie codziennych wiadomości, tabloidów i gazety Korwina niż specjalistycznych wydawnictw związanych z zarządzaniem miastem?

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

102,307FaniLubię
14,736ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły