spot_img
spot_img

W tych branżach brakuje pracowników. Na jakie profity można liczyć?

Bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników fizycznych i produkcyjnych jest obecnie zauważalne w całym kraju. Nie inaczej sytuacja kształtuje się w naszym regionie. W województwie śląskim najbardziej poszukiwani są pracownicy produkcyjni.

Spory deficyt dotyczy też fachowców remontowo-budowlanych oraz kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych – ofert pracy w tym sektorze jest obecnie o 60 proc. więcej niż rok temu! Zainteresowani podjęciem nowej pracy mieszkańcy naszego regionu mogą wybierać z prawie 17,5 tys. ofert kierowanych do pracowników fizycznych.

Most wanted w województwie śląskim

Na Śląsku najbardziej poszukiwanymi obecnie fachowcami (pośród zawodów fizycznych) są pracownicy produkcyjni. W serwisie OLX Praca w lipcu tego roku liczba aktywnych ofert dotyczących tej branży wyniosła blisko 4 tys. W naszym regionie  brakuje także fachowców remontowo-budowlanych (3,8 tys. ofert). Na trzecim miejscu wśród deficytowych zawodów są natomiast pracownicy z sektora transport i spedycja (głównie kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych) – to do nich adresowanych jest 21,7 proc. ofert.

Bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników z sektora transport i spedycja dało wynik o 60% większy w porównaniu z liczbą ofert dostępną w ubiegłym roku. O 48,9 proc. zwiększyła się też liczba ogłoszeń dla pracowników produkcyjnych, 27,6-procentowy wzrost dotyczy natomiast w naszym regionie ofert dla fachowców remontowo-budowlanych (źródło: dane własne OLX Praca, okres badania: lipiec 2020 – lipiec 2021).

Benefity nie tylko dla pracowników biurowych

Według badania zrealizowanego w sierpniu tego roku przez SW Research na zlecenie OLX Praca – ponad 31 proc. Ślązaków zdecydowałoby się spróbować swoich sił w pracy spedytora, choć 41,5 proc. badanych przyznało jednocześnie, że niewiele wie o tym zawodzie. 58,5 proc. ankietowanych stwierdziło natomiast, że pracownicy remontowo-budowlani mogą dobrze zarobić, choć ich praca jest wymagająca wg 52,5 proc. respondentów. Za najbardziej niedoceniany zawód spośród profesji badanych przez OLX Praca, uznano natomiast kasjera (ponad 48 proc. wskazań). Blisko 45 proc. badanych wskazało też, że pracownicy fizyczni i produkcyjni nie mogą liczyć na atrakcyjne benefity. A jak jest w praktyce? Czy potrzeba zatrudnienia idzie w parze z dobrymi warunkami oferowanymi przez pracodawców?

Okazuje się, że tak, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.Analiza ofert kierowanych do pracowników fizycznych i produkcyjnych pokazuje, że coraz częściej na benefity mogą liczyć nie tylko pracownicy biurowi, ale także kurierzy, magazynierzy, kasjerzy czy pracownicy produkcyjni. Szkolenia zapewniane są m.in. osobom z sektora handlowego, pracującym w sprzedaży i obsłudze klienta. Prywatną opieką medyczną i pakietami sportowymi pracodawcy z kolei próbują zachęcić do aplikowania pracowników magazynowych, a premie miesięczne przewidziane są m.in. dla kasjerów i pracowników sklepów (źródło: dane własne OLX Praca).

Duży deficyt pracowników robót wykończeniowych 

Choć pracodawcy oferują coraz więcej w kluczowych dla rynku sektorach, deficyt pracowników fizycznych wciąż dotyczy znacznej części województwa śląskiego. Jak wskazują dane zebrane przez Barometr Zawodów, bardzo duże zapotrzebowanie dotyczy obecnie w naszym regionie kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych. Osoby chętne do podjęcia pracy w tych zawodach poszukiwane są w niemal całym województwie!Szczególnie duży deficyt pracowników tego sektora widoczny jest w powiecie myszkowskim, gdzie poszukiwane są osoby z odpowiednimi uprawnieniami oraz doświadczeniem w pracy w transporcie międzynarodowym. Pracowników produkcyjnych brakuje z kolei najsilniej w Mysłowicach. Luki kadrowe w tym sektorze dotknęły też w dużej mierze północnej i wschodniej części naszego regionu – m.in. powiatów: kłobuckiego, częstochowskiego, zawierciańskiego, lublinieckiego, a także takich miast, jak: Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec czy Jaworzno. 

Duże zapotrzebowanie na pracowników robót wykończeniowych odnotowano w tym roku w niemal całym Śląsku. Wyjątkiem w naszym regionie są Żory, gdzie popyt rynku jest równy podaży. Największy deficyt fachowców wykonujących ten zawód został z kolei odnotowany Świętochłowicach, Gliwicach i powiecie gliwickim. Robotnicy budowlani także poszukiwani są w niemal całym województwie, z wyjątkiem jedynie powiatów tarnogórskiego i wodzisławskiego. Zapotrzebowanie na cieśli, stolarzy, dekarzy i blacharzy największe jest natomiast w Gliwicach i powiecie gliwickim. Na tych ostatnich duża liczba wolnych wakatów czeka także w Mysłowicach, gdzie – wg informacji podanych przez Barometr Zawodów – występuje obecnie tzw. luka pokoleniowa. Oznacza to, że kadra doświadczonych pracowników starzeje się i ma coraz większe problemy zdrowotne, młodych z kolei chętnych do podjęcia pracy dekarza lub blacharza brakuje.

Dobry czas na znalezienie pracy

Rok 2021 stał się dobrym czasem na poszukiwanie nowej pracy w deficytowych obecnie zawodach: kierowcy, pracownika produkcyjnego, magazyniera, kasjera czy kuriera. Dane zebrane przez OLX Praca oraz Barometr Zawodów pokazują, że zapotrzebowanie na pracowników fizycznych coraz częściej oznacza ich docenienie. Pracodawcy, chcąc wypełnić luki kadrowe, oferują atrakcyjniejsze niż dotychczas warunki pracy, zapewniając najbardziej pożądanym pracownikom m.in. atrakcyjne benefity. 

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

101,983FaniLubię
14,792ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj
spot_img
spot_img

Inne artykuły