„Mamy dość”. Onkologia uniezależni się od Warszawy?

Gliwicka onkologia to nowoczesny, wysokospecjalistyczny i świetnie zorganizowany ośrodek kliniczno-naukowy – chluba naszego miasta. Obecnie Centrum Onkologii w Gliwicach, stoi przed realną szansę, by stać się samodzielnym instytutem. Nie chce już być Oddziałem Centrum Onkologii-Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie, którego główna siedziba mieści się w Warszawie. -Mamy dość odgórnego sterowania gliwickim oddziałem na niekorzyść Instytutu – komentuje Magdalena Markowska, rzecznik prasowy Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddział w Gliwicach.

Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic w pełni popiera pomysł i również walczy o samodzielność gliwickiej Onkologii. W sierpniu br. wystosował pismo do Ministra Zdrowia prof. Mariana Zembali, w którym przedstawia argumenty przemawiające za podjęciem kroków zmierzających do uniezależnienia jej od Warszawy. Prezydent przypomina m.in. o wielu certyfikatach i nagrodach świadczących o uznanej na świecie pozycji placówki. Ubolewa również nad faktem, że Instytut w Gliwicach postrzegany jest jako „agenda” Warszawy, ponadto nie posiada samodzielności prawnej co, jak wyjaśnia prezydent (…) z pewnością skutkuje pewną formą ubezwłasnowolnienia decyzyjnego, administracyjnego i gospodarczego.

Argumentacja prezydenta Gliwic musiała przekonać ministra. Potwierdza to Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministerstwa, 23 września 2015 r. powołano zespół roboczy do przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, który ma dokonać oceny potrzeby oraz warunków wydzielenia z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddziału w Gliwicach w celu utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Magdalena Markowska, przekonuje, że placówka ma wszelkie predyspozycje i zaplecze, zarówno finansowe jak i naukowe, do tego by stać się autonomiczną placówką. – Przez ponad 20 lat wraz z całym zespołem wypracowaliśmy wysoką międzynarodową pozycję Gliwic, np. w USA polska onkologia (radioterapia) jest utożsamiana z Gliwicami. Przez te wszystkie lata zawsze mieliśmy zachowaną płynność finansową i dodatni roczny wynik finansowy. To pozwoliło nam budować rezerwę finansową, która w dużej mierze służyła własnym inwestycjom, głównie aparaturowym i metodycznym, aby chorym udostępnić wszystkie stosowane w świecie metody nowoczesnej diagnostyki i skojarzonej terapii. – podkreśla Markowska.

Krzysztof Bąk dodaje, że Wydzielenie z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddziału w Gliwicach miałoby na celu powstanie wysoko wyspecjalizowanego ośrodka onkologicznego, efektywnie działającego na terytorium konurbacji śląskiej, a także mającego dominującą pozycję na terytorium Polski Południowej.

Wnioski nasuwają się same. Usamodzielnienie się gliwickiej Onkologii byłoby korzystne nie tylko dla samej placówki, ale przede wszystkim dla pacjentów.

 

gonciarz

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

102,353FaniLubię
14,736ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły