Zakupy, wizyta u lekarza, czy inne niecierpiące zwłoki sprawy w upale nie należą do przyjemnych. Tymczasem nie trzeba daleko szukać, by znaleźć w sercu miasta oazę wytchnienia.
Za oknem upał, a na nas czekają zwykłe, codzienne obowiązki. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by na chwilę odpocząć w zacienionym miejscu i nabrać haust rześkiego powietrza. Ta krótka regeneracja pozwoli nabrać nowych sił, a przy okazji dostrzec kilka przyjemnych miejsc, na które w codziennym biegu nie zwracamy uwagi.