Ostatnie wydarzenia wokół przetargu na sprzedaż Domku Ogrodnika w Parku Chopina wzbudziły wiele emocji, sprawa była i jest przedmiotem wyborczej dyskusji.
Katarzyna Kuczyńska-Budka, prezydent-elekt, w swoim wpisie na Facebooku ogłosiła, że wygrana w wyborach uratuje Domek Ogrodnika przed sprzedażą. Miała to być zapowiedź nie tylko jej osobistego zaangażowania w tę sprawę, ale także efekt rozmowy z urzędującym jeszcze prezydentem Neumannem.
Ten miał – jak pisze Kuczyńska-Budka – zobowiązać się do wstrzymania sprzedaży zabytkowego obiektu. Jednakże, według informacji przekazanych przez grupę Ratujmy Lipy, brak jest oficjalnego potwierdzenia takiego posunięcia.
Zarówno w rejestrze zarządzeń prezydenta, jak i w informacjach dotyczących przetargów, nie znaleziono żadnych zmian odnośnie Domku. Oferta przetargowa nadal jest aktualna, a decyzja o sprzedaży nieruchomości pozostaje w mocy. Co więcej, nadchodzi termin przetargu, a brak jasnej informacji na stronach miejskich wzbudza poważne wątpliwości.
Sprawa staje się tym bardziej kłopotliwa, gdyż zainteresowane strony mogły już wpłacić wadium, oczekując na rozstrzygnięcie przetargu. Brak klarownych działań budzi nie tylko zaniepokojenie, ale także naraża uczestników przetargu na niepotrzebne trudności.
W obliczu tych niejasności, społecznicy oczekują oficjalnego potwierdzenia wstrzymania przetargu lub jakiejkolwiek innej zmiany w jego statusie. Bez tego, trudno będzie zaufać doniesieniom przekazywanym przez różne strony, a sam proces przetargowy może zostać poddany w wątpliwość.
