Jedna z mieszkanek śródmieścia zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o pomoc.
Problem dotyczył coraz większej liczby szczurów, pojawiających się na terenie podwórza. Gryzonie ze względu na przenoszone choroby i pasożyty, stanowią spore niebezpieczeństwo dla mieszkańców i zwierząt domowych. Odpowiedzi na pytania niezwłocznie udzielił rzecznik Straży Miejskiej Marcin Kuczkowski.
– Podobne zgłoszenie otrzymaliśmy na początku lutego. Wtedy przy ul. Pszczyńskiej, nieproszeni goście dostali się do mieszkania przez toaletę znajdującą się na parterze kamienicy. Właściciel zgłosił się do strażników z prośbą o pomoc. Funkcjonariusze niezwłocznie zgłosili się do administratora budynku, któremu nakazano deratyzację mieszkania.
W tym roku od 15 marca do 15 kwietnia rusza powszechna akcja deratyzacji. Wtedy też służby będą jednorazowo i równocześnie wykładać trutkę. Znajdzie się ona m.in. we wszystkich nieruchomościach mieszkalnych i użytkowych, sklepach, obiektach przemysłowych, kolejowych i gospodarstwach rolnych. Oczywiście akcja obejmie również sieć kanalizacji deszczowej i sanitarnej.
Uchwała Rady Miejskiej z dnia 13 grudnia 2012r. dokładnie określa jak powinniśmy przygotować się do deratyzacji. Podstawą jest oczyszczenia podwórza, piwnic, poddasza, komórki, strychów, aby pozbawić gryzoni źródeł pożywienia. Musimy pamiętać, aby wyjaśnić dzieciom, że środek do zwalczania szczurów jest niebezpieczny, a miejsce wystawienia trutki należy dokładnie oznaczyć. Niezwykle istotną kwestią jest dopilnowanie, aby zwierzęta domowe i ptactwo nie miały dostępu do wystawianej substancji. Po zakończeniu akcji, należy zebrać pozostałe resztki trutki i padłe gryzonie, które muszą trafić do utylizacji. Straż Miejska wraz z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym będą kontrolować czy obwieszczenie zostało wykonane. Za niedostosowanie się do tych zapisów grożą mandaty karne.