Przy opracowywaniu cen Miejski Zarząd Usług Komunalnych brał pod uwagę m.in. konkurencyjną ofertę okolicznych basenów, takich jak Neptun (Gliwice), Wodnik (Paniówki) i Aquarius (Zabrze).
Tam ceny biletów ulgowych dla dzieci i młodzieży wynoszą od 6 do 13,5 zł, biletów normalnych – od 10 do 17,5 zł, wejściówek dla emerytów i rencistów – od 6,5 do 8 zł, a dla osób z niepełnosprawnościami – od 4,5 do 10 zł. Szukając najbardziej optymalnego rozwiązania, MZUK zaproponował nowe stawki dla miejskich pływalni Mewa i Delfin w wysokościach: 10 zł (dzieci, młodzież, emeryci, renciści), 15 zł (dorośli) oraz 5 lub 7 zł (osoby z niepełnosprawnościami). Nowy cennik dla Olimpijczyka przewiduje natomiast 12 zł za wstęp dzieci, młodzieży, emerytów i rencistów, 17 zł za wstęp dorosłych oraz 5 lub 8 zł za korzystanie z pływalni przez osoby z niepełnosprawnościami.
Po porównaniu nowych stawek za indywidualne bilety wstępu widać, że będą one wyższe od obecnych o średnio 2 do 6 złotych.
W niewielkim stopniu odczują to dzieci, młodzież, osoby niepełnosprawne, emeryci i renciści, w większym – dorośli, którym przysługuje bilet normalny. W każdym przypadku w najlepszej sytuacji znajdą się ci gliwiczanie, który przystąpią do uruchamianego przez miasto programu Gliwicka Karty Mieszkańca. Dla posiadaczy Karty realna podwyżka opłat będzie niewielka.
Z Gliwicką Kartą Mieszkańca ceny indywidualnych biletów wstępu na pływalnie i do Palmiarni dla dzieci, młodzieży, osób niepełnosprawnych, emerytów i rencistów będą wyższe średnio o złotówkę. Dorośli z GKM zapłacą średnio 2 zł więcej. Karta obejmie też korzystniejsze opłaty za imienny abonament roczny czy bilety rodzinne.
Nie milkną echa „Polskiego Ładu” i jego wpływu na poszczególne sfery funkcjonowania miejskiego samorządu.
Z powodu galopującej inflacji, drastycznych podwyżek cen prądu i paliw nie do utrzymania okazały się dotychczasowe koszty działalności Palmiarni Miejskiej i obiektów rekreacyjno-sportowych znajdujących się w zarządzie Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach. – czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
Piętno na ich funkcjonowaniu odcisnęła również wielomiesięczna pandemia koronawirusa, która poważnie ograniczyła frekwencję, a co za tym idzie – uszczupliła wpływy z biletów i opłat za korzystanie z infrastruktury obiektów.
W ubiegłym roku dochody uzyskane przez Palmiarnię Miejską (734 tys. zł) tylko w jednej piątej pokryły konieczne wydatki na jej funkcjonowanie (3,48 mln zł). Podobnie było z pływalnią Delfin (594 tys. zł dochodu przy 2,93 mln zł wydatków, 20% pokrycia). W 2021 roku poradziła sobie ona lepiej niż usytuowana na Sikorniku pływalnia Mewa (396 tys. zł dochodu przy 2,47 mln zł wydatków, 16% pokrycia), ale mimo wszystko gorzej niż dedykowany sportowcom basen Olimpijczyk (925 tys. zł dochodu przy 3,3 mln zł wydatków, 28% pokrycia). Czynny sezonowo Ośrodek Wypoczynkowy w Czechowicach, oferujący oprócz wstępu na plażę także dostęp do domków, pola namiotowego czy grillowiska, zanotował w ubiegłym roku najlepszy wynik przy 388 tys. zł dochodu pokrywającego w jednej trzeciej wydatki rzędu 1,31 mln zł. To i tak było za mało.
Co znamienne dla okresu pandemii, jedynymi sferami działalności MZUK-u, w których dochody zdołały przewyższyć wydatki, było prowadzenie usług pogrzebowych oraz giełda.
Pokłosiem tego stanu są zaproponowane przez MZUK wyższe ceny biletów za wstęp do „miejskich tropików”, na teren krytych pływalni Mewa, Delfin i Olimpijczyk oraz Ośrodka Wypoczynkowego w Czechowicach. Nowe cenniki opłat, dostępne od 25 kwietnia na stronie internetowej mzuk.pl, zaczną obowiązywać 1 maja.
Lista oferowanych zniżek, ulg, preferencji i uprawnień jest dostępna na stronie Gliwickiej Karty Mieszkańca kartamieszkanca.gliwice.eu. Tam też można założyć konto GKM i złożyć wniosek online. Z początkiem maja program zniżek będzie dostępny elektronicznie, z poziomu aplikacji na smartfona.