Według ogólnopolskich statystyk początek listopada to niezwykle niebezpieczny czas.
W tym okresie policja notuje najwięcej stłuczek, kolizji i wypadków drogowych. Na szczególne niebezpieczeństwo są narażeni piesi, którzy tłoczą się na poboczach dróg. Po zmroku są zupełnie niewidoczni dla kierowców.
Wzmaga się również działalność złodziei i przestępców, którzy skrzętnie wykorzystują zadumę i zamyślenie osób odwiedzających rodzin.
Z policyjnych raportów zebranych na terenie całego kraju wynika, że takie przykre zdarzenia powtórzyły się
i w tym roku, ale nie w Gliwicach! Okazuje się, że na dogach powiatu gliwickiego było wyjątkowo spokojnie.
1 listopada funkcjonariusze odnotowali tylko trzy drobne stłuczki. Oczywiście w rejonie cmentarzy tworzyły się spore korki, jednak nie wpłynęło to na liczbę zdarzeń drogowych. Gliwiczanie wzięli sobie również do serca ostrzeżenia dotyczące złodziei, co pozwoliło ustrzec się przed ewentualną kradzieżą. Tegoroczne święto, minęło
w Gliwicach bardzo spokojnie. Nad porządkiem czuwały patrole policji i straży miejskiej.