18-letni licealista zamiast myśleć o nauce stanął przed jednym z gimnazjów i „ankietował” 13-latków.
Za złą odpowiedź, według jego oceny, bił młodszych od siebie. Policjanci zostali powiadomieni przez świadków, że przed jednym z gliwickich gimnazjów młody człowiek zaczepia i bije chłopców idących do szkoły. Detektywi z wydziału kryminalnego szybko pojawili się na miejscu i ujęli 18-latka, mieszkańca Gliwic.
Zatrzymany uderzając rękami i kopiąc po całym ciele dokonał uszkodzenia ciała chłopca lat 13, powodując u niego ogólne stłuczenia głowy. Młodzieniec zdążył jeszcze pobić pięściami i skopać innego 13-latka, powodując u niego stłuczenia okolic uda. Jak ustalono, przed każdym atakiem sprawca wypytywał pokrzywdzonych za jakim klubem piłkarskim kibicują. Licealista przy napaściach korzystał z przewagi wzrostu. Policjanci przypomnieli młodzieńcowi, że bycie licealistą zobowiązuje, że był kiedyś taki filozof, który założył liceum – szkołę filozofów rozwijających intelekt i bynajmniej nie uczącą bicia słabszych.
Postępowanie w sprawie pobić wszczęto już w Wydziale Kryminalnym Komisariatu II Policji w Gliwicach. Sprawa po zebraniu wszystkich dowodów i zeznań, zakończy się w wyrokiem sądowym. Za pobicie kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.