Przystanki chronią nas przed wiatrem, deszczem i śniegiem.
Narażone na ataki wandali są najczęściej obrazem rozpaczy i zniszczenia. I choć w Gliwicach, wiele z nich prezentuje się całkiem nieźle, to jednak spora część została zupełnie zdewastowana. Wybite szyby, brud i obskurne bohomazy to częsta „ozdoba” wiat autobusowych. Przykłady takiego wandalizmu możemy spotkać właściwie w każdej części miasta. Stały się one nieodzownym elementem krajobrazu. Na szczęście istnieje szansa, że ta sytuacja zmieni się diametralnie.
Więcej znajdziecie w poniedziałkowym wydaniu gazety „Tydzień w Gliwicach”.