20 kwietnia policjanci z V komisariatu otrzymali zgłoszenie o zamkniętej w jednym z mieszkań w Sośnicy złodziejce, która usiłowała ukraść seniorowi portfel z pieniędzmi w kwocie 200 zł oraz dokumenty. Do mieszkania dostała się zaś pod pretekstem kontroli stanu licznika wody. Mężczyzna w ostatnim momencie zorientował się, że został oszukany, więc szybko zamknął drzwi na klucz, po czym wezwał policję.
Policjanci przejęli zatrzymaną. Mając 48 godzin i podejrzewając, że kobieta ma na koncie więcej tego typu przestępstw, rozpoczęli wyścig z czasem, by zebrać jak najwięcej dowodów. Kradzieże mieszkaniowe na szkodę samotnie mieszkających staruszków zawsze należą do trudnych, gdyż seniorzy, często schorowani, niedowidzący i z ograniczeniami w zapamiętywaniu twarzy, mają kłopoty z opisaniem złoczyńców.
Kryminalni z komisariatu V zebrali jednak mocne dowody na popełnienie przez zabrzankę jeszcze trzech innych kradzieży. Co nie oznacza, że to koniec listy zarzutów – detektywi analizują inne zgłoszenia.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzana, od lutego do kwietnia br., w dzielnicach Sośnica i Ligota Zabrska, okradła trzy kobiety, zaś w ostatnim przypadku okradziony mężczyzna zorientował się, że „urzędniczka” zabrała mu portfel.
Sposób działania zabrzanki był zawsze podobny. Dzwoniła do drzwi seniorów i, podszywając się pod pracowników administracji lub instytucji zaufania publicznego, dokonywała czynności urzędowych, w czasie których nakazywała okazanie dokumentów oraz banknotów, a robiąc swoiste przedstawienie, odwracała uwagę samotnych starszych ludzi i okradała ich. 35-latce zarzuca się na przykład, że okradła staruszkę na 22 tys. zł, pozbawiając jej oszczędności życia i środków na kolejne tygodnie.
Wczoraj gliwicka policja i prokuratura zwróciły się do Sądu Rejonowego w Gliwicach z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanej. Sąd zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł. Sprawa należy do rozwojowych. W przypadku uznania winy kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy o pouczanie swoich seniorów. Niech powyższa sprawa służy jako przykład obrazujący zagrożenia, jakie czyhają szczególnie na osoby samotnie mieszkające. Nie pozostawiajmy uzyskanej tu wiedzy sobie, porozmawiajmy z rodzicami, dziadkami, starszymi sąsiadami.