35 osobowa grupa przestępcza zajmowała się oszustwami komunikacyjnymi.
Sprawcy wyłudzili od firm ubezpieczeniowych ponad pół miliona złotych! Proceder trwał aż 3 lata od 2004 do 2007 roku. Oszuści zaaranżowali 38 fikcyjnych kolizji drogowych, które następnie były dokumentowane przez policjantów z komendy w Gliwicach. W zamian funkcjonariusze otrzymywali kilkuset złotowe łapówki. Jeden z gliwickich mundurowych odpowie za jednorazowe przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości 300 złotych. Drugiemu policjantowi postawiono 16 zarzutów, m.in. udział w grupie przestępczej oraz przyjęcie 15 łapówek, po 600 zł każda, w zamian za tworzenie fałszywej dokumentacji dotyczącej fikcyjnych kolizji.
Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżeni najpierw wyszukiwali pojazdy, które rejestrowali na podstawione osoby tzw. słupy. Następnie wcześniej ubezpieczone samochody uczestniczyły w ustawionych kolizjach. Często auta nawet nie wyjeżdżały poza warsztat samochodowy, gdyż „uszkadzano” je na miejscu. Wycenę prowadził skorumpowany likwidator szkód, który zatwierdzał wniosek o wysokie odszkodowanie. Ofiarami oszustów padła większość działających w Polsce towarzystw ubezpieczeniowych.
Do tej pory 15 oskarżonych przyznało się do zarzucanych czynów i złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
