Biblioteka Narodowa opublikowała wyniki badań czytelnictwa w Polsce. Raport pokazuje, że w 2016 roku 63% respondentów nie przeczytało ani jednej książki…
Trzeba jednak podkreślić, że od kilku lat ten wskaźnik właściwie się nie zmienia (dla porównania w 2015 roku również wynosił 63%, a w 2014 – 59%). Z raportu wynika więc dosyć smutny wniosek – „polskie nieczytanie jest stabilne”. Co ciekawe, w 2016 roku Polacy najchętniej sięgali po Trylogię Sienkiewicza oraz Pięćdziesiąt twarzy Greya autorstwa E.L. James.
Czy gliwiczanie lubią czytać?
Postanowiliśmy sprawdzić, czy mieszkańcy Gliwic wpisują się w ogólnopolski trend. W 2016 roku odnotowano 44 304 zarejestrowanych czytelników, czyli takich, którzy rzeczywiście wypożyczyli jakiś egzemplarz (rok wcześniej 43 439, a np. w 2010 roku sporo mniej, bo 36 253). Jeżeli wierzyć bibliotecznym statystykom, gliwiczanie czytają naprawdę dużo – z roku na rok coraz więcej.
Miejska Biblioteka w Gliwicach oferuje bardzo różnorodne zbiory. Wśród nich niemal pół miliona książek, ale też m.in. gry planszowe (obecnie 1203 egzemplarze), audiobooki, czytniki e-booków, płyty analogowe, filmy na DVD, a nawet kasety magnetofonowe.
„Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy”
Trzeba też przyznać, że gliwicka biblioteka podejmuje wiele działań, żeby przekonać do siebie czytelników. Spotkania autorskie, plenerowe biblioteczki, szkolenia, warsztaty, Book Truck, wystawy czy happeningi – to tylko kilka z mnóstwa pomysłów bibliotekarzy. – Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy. Ale też i tam, gdzie możemy spotkać osoby, które nie korzystają jeszcze z usług biblioteki. – przekonuje Bogna Dobrakowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gliwicach.
Niemałą rolę w pozyskiwaniu nowych czytelników odgrywa więc, powstałe niespełna dwa lata temu, Biblioforum. – Dzięki współpracy z centrum handlowym mogliśmy też zaprosić wielu bardzo cenionych i „czytanych” pisarzy. Byli to: Szczepan Twardoch, Olga Tokarczuk, Katarzyna Bonda, Wojciech Chmielarz. – wylicza nasza rozmówczyni i dodaje, że już planowane są kolejne spotkania.
Ponad 700 tysięcy wypożyczonych książek
W 2016 roku ogólna liczba wypożyczonych i udostępnionych zbiorów na zewnątrz i na miejscu wyniosła aż 930 220. Statystyki pokazują, że najczęściej gliwiczanie wypożyczali tradycyjne książki – w ubiegłym roku było to ponad 700 tysięcy (dokładnie 737 962). Średnio miesięcznie czytelnicy wypożyczali więc ponad 61 tysięcy egzemplarzy. Czy wszystkie te książki zostały przeczytane? To już pytanie do Was, drodzy czytelnicy – czekamy na odpowiedzi w komentarzach.
– Cieszy nas bardzo, że z roku na rok wzrasta liczba użytkowników. Gromadzone dane statystyczne dają obraz pewnych tendencji. Widoczne jest np. zwiększone zainteresowanie innymi zbiorami niż książki, a także poszukiwanie w bibliotece oferty spędzenia wolnego czasu, chęć wzięcia udziału w wydarzeniu kulturalnym lub podniesienia swoich umiejętności. Biblioteka dostosowuje swoją ofertę do tych oczekiwań. W 2016 r. MBP w Gliwicach zorganizowała 2398 wydarzeń. Wzięło w nich udział 40214 osób. – podsumowuje Bogna Dobrakowska.
fot. pixabay