Akcja zorganizowana przez redakcję Dzisiaj w Gliwicach przeszła najśmielsze oczekiwania!
Waszą pomoc dla poparzonych koni można określić dwoma słowami – Ogromny sukces! Jak przekazała nam lek. wet. Aldona Kucharska odzew był ogromy, – W pewnym momencie zgłoszeń i telefonów było tak wiele, że nie jestem w stanie wymienić od kogo dokładnie pochodzą datki. Na konto fundacji wpłynęły już pierwsze złotówki. Wszyscy ciężko pracujemy dla tych zwierząt, tak naprawdę pracę kończymy o 2 w nocy po ostatniej kroplówce.
W samej akcji na naszym profilu, udział wzięło prawie 300 osób. Pojawili się chętni do pracy przy sprzątaniu terenu stajni oraz osoby, które dostarczyły środki opatrunkowe. To pokazuje, jak bardzo jesteście wspaniali i jak wielkie macie serce! Burza i emocje jakie towarzyszyły tej spontanicznej zbiórce, rozprzestrzeniły się wręcz wirusowo w całych Gliwicach!