W redakcyjnym studiu portalu Dzisiaj w Gliwicach gościł Grzegorz Braun – poseł, prezes partii Konfederacja Korony Polskiej oraz kandydat na urząd Prezydenta RP. W rozmowie z redaktorem odniósł się do bieżącej kampanii wyborczej, swojej wizji Polski oraz powodów, dla których jego formacja kontynuuje samodzielną drogę poza głównym nurtem Konfederacji.
– Kampania to moment, w którym przyspieszają procesy myślowe i rośnie zainteresowanie obywateli polityką – zaznaczył Braun, komentując spotkania z wyborcami na Śląsku. Mimo braku obecności w ogólnopolskich mediach, polityk podkreślał, że cieszy się z kontaktu z ludźmi i spontanicznych zgromadzeń bez organizacyjnego wsparcia.
Konfederacja i rozłam z „neokonfederacją”
Odnosząc się do sytuacji wewnętrznej w Konfederacji, Braun przyznał, że obecna formacja jego byłych współpracowników obrała inny kierunek – jego zdaniem „centrowy, wyborczy, bardziej koniunkturalny”. Sam określił swoją działalność jako wierną ideałom prawicowym, narodowym i konserwatywnym.
Nie szczędził również słów krytyki wobec współczesnej sceny politycznej i mediów, które określił jako „telewizje reżimowe”. W rozmowie nie zabrakło też odniesień ideologicznych – zarówno do monarchizmu, jak i deklarowanego przez Brauna sprzeciwu wobec „politycznego konformizmu” wymuszanego przez demokrację.
Program wyborczy: niepodległość, wolność gospodarcza, bezpieczeństwo
Kluczowym hasłem kampanii Grzegorza Brauna jest „odzyskanie niepodległości”. Kandydat podkreśla, że Polska jego zdaniem znajduje się pod silnym wpływem struktur międzynarodowych – przede wszystkim Unii Europejskiej i NATO – które porównał do Związku Radzieckiego i III Rzeszy. Ostro krytykował Zielony Ład, polityki klimatyczne UE oraz dyrektywy ograniczające – jego zdaniem – wolność i własność obywateli.
W sferze gospodarki Braun opowiada się za radykalnym ograniczeniem roli państwa, likwidacją podatków takich jak PIT i CIT, likwidacją ZUS oraz deregulacją przepisów dla przedsiębiorców. – „Nie ma wolności bez własności” – podkreślał. Jego model zakłada państwo minimum, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa – militarnego, energetycznego i żywnościowego.
Stanowisko wobec Unii Europejskiej i migracji
Braun wyraził zdecydowany sprzeciw wobec polityki migracyjnej UE oraz „paktów migracyjnych”, które – jak twierdzi – zagrażają tożsamości i bezpieczeństwu Polski. Jego zdaniem obecna polityka Brukseli prowadzi do „dyskryminacji Polaków” i grozi wprowadzeniem obcych kulturowo elementów do polskiego społeczeństwa.
Silne państwo w wybranych obszarach
Choć ogólnie opowiada się za ograniczoną rolą państwa, Braun dopuszcza jego większe zaangażowanie w kwestiach związanych z obronnością. Wskazuje na potrzebę odbudowy polskiego przemysłu zbrojeniowego i produkcji amunicji. W tym kontekście krytycznie odnosił się do przekazywania uzbrojenia Ukrainie kosztem krajowego bezpieczeństwa.
