Jak zaznaczali prelegenci, inwestorzy w czasach COVID-19 są może nieco ostrożniejsi, ale na pewno nadal będą szukać prawdziwej okazji do zrobienia udanego biznesu. Tych okazji nadal jest dużo, tym bardziej, że pandemia „wymusiła” na przedsiębiorcach innowacyjne, zaawansowane technologicznie rozwiązania. W ciągu ostatniego roku pojawiły się m.in. nowe sposoby dostarczania usług i towarów, a rynek e-commerce niezwykle się rozwinął. W rzeczywistości pandemicznej nowego znaczenia nabrały m.in. inwestycje w projekty zdrowotne i ekologiczne.
– Takim obszarem, o którym myślimy w kontekście ekologii jest np. transport publiczny. Są spółki, które chcą wykorzystywać w tym celu gaz koksowniczy. To oznacza, że można myśleć o tym, jak wykorzystać zasoby węgla, ale nie w bezpośrednim spalaniu, tylko w procesach chemicznych, które pozwolą produkować czystą energię. To jest możliwe – to jest nasza forma szukania sposobu na transformację energetyczną, czyli pomysłu, jak wykorzystać nasze zasoby, np. węgiel i duży potencjał firm górniczych, żeby mogły szukać nowych technologii, nowych rozwiązań i „miękko” przejść do przyszłości nisko lub zeroemisyjnej, przyjaznej dla mieszkańców – wylicza Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Podczas dwudniowego wydarzenia odbywało się także łączenie przedsiębiorców na międzynarodowej platformie spotkań B2B online, która jest dodatkowym i szczególnie cennym elementem kongresu. Pomysłodawcy tego unikalnego narzędzia – Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Enterprise Europe Network przy Funduszu Górnośląskim szacują, że na platformie odbyło się ok. 70 spotkań. Swojej szansy na nawiązanie współpracy z polskimi partnerami szukają przedsiębiorcy m.in. z Austrii, Belgii, Czech, Niemiec, Irlandii, Włoch, Holandii, Rosji, Turcji i Ukrainy. Głównym celem organizatorów jest realna pomoc w odbudowie zerwanych w ostatnim roku łańcuchów dostaw oraz otwarcie polskich firm na nowe rynki.