Policjanci przerwali ciąg destrukcji spowodowanych przez 41-letnią kobietę kierującą hondą.
Patrol zatrzymał mieszkankę powiatu gliwickiego, która zdążyła spowodować 4 kolizje. Zaczęło się o 20.20 na ul. Łokietka, gdzie honda uderzyła w opla merivę. Nie zatrzymując się, pojechała dalej. Na ul. Kosów staranowała znak drogowy, potem wjechała w opla astrę, na koniec, tuż przed samym zatrzymaniem, staranowała renaulta na ul. Czapli.
Po przeprowadzeniu badań okazało się, że zatrzymana kobieta ma we krwi 2 promile alkoholu. Za przestępstwo i wykroczenia, których się dopuściła, grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności. Poniesie też konsekwencje finansowe swojego rajdu w pijanym widzie.