Specjaliści z Politechniki Śląskiej przedstawili wstępny plan naprawczy.
Dzisiaj w Urzędzie Miasta Gliwice odbyła się konferencja prasowa poświęcona przyszłości kopalni „KWK Sośnica-Makoszowy”. W czerwcu pojawiły się informacje, że w ramach planu restrukturyzacji Kompania Węglowa planuje ewentualnie wygasić pięć kopalni, w tym właśnie KWK Sośnica-Makoszowy. Wtedy też z inicjatywy związków zawodowych doszło do spotkania z władzami miasta, które zadeklarowały lobbowanie u samorządowców i parlamentarzystów w celu uratowania miejsc pracy, bowiem zamknięcie takiego zakładu pracy, byłoby dla miasta katastrofą. Spółka w tej chwili balansuje na granicy płynności finansowej, a jej przyszłość zależy między innymi od współpracy z bankami, które miałyby sfinansować program naprawczy.
Urząd Miasta Gliwice zlecił fachowcom z Politechniki Śląskiej przygotowanie analizy i oceny możliwości prowadzenia opłacalnego wydobycia w kopalni „Sośnica-Makoszowy”.Urząd Miasta, który po zapoznaniu się z planem restrukturyzacji Kompanii Węglowej zwątpił w dobre intencje jej zarządu, plany te bowiem przewidywały zmniejszenie wydobycia węgla przy jednoczesnym utrzymaniu kosztów stałych działalności, co w efekcie spowodowałoby podwyższenie ceny wydobytej tony węgla i zaniżenie jej wartości rynkowej. Analiza, którą przygotowali specjaliści z Politechniki Śląskiej pod kierownictwem jej rektora zakłada, że KWK Sośnica-Makoszowy przyniesie rentowność już w 2017. Miasto na wykonanie analizy przeznaczyło około 20 tys. zł, ale nie trudno się domyslać, że jest to wydatek konieczny, gdyż – jeśli zarząd Kompanii Węglowej uwzględni analizę w planach restrukturyzacji – zapobiegnie zwolnieniom i katastrofie na gliwickim rynku pracy.
Dokument, który może stać się podstawą do rozpoczęcia wdrażania programu naprawczego został przekazany stronie związkowej. Te po zapoznaniu się z analizą wyraziły wolę podjęcia dalszych działań w celu ratowania miejsc pracy. Teraz analiza trafi do zarządu Kompanii Węgłowej i Ministerstwa Gospodarki i tam zapadną ostateczne decyzje.
