W czasie ostatniej sesji Rady Miasta doszło do skandalicznego naruszenia zasad demokracji. Mieszkańcom odebrano prawo głosu w sprawie projektu, którego realizacja może doprowadzić do strat sięgających 10 milionów złotych i zniszczyć unikalne tereny zielone – czytamy na stronie społeczników walczący o Wilcze Doły.
Nie zgadzają się na takie traktowanie i organizują manifestację. – Nie pozwolimy, żeby „miejska partia” lekceważyła uzasadnione obawy blisko 10 tysięcy mieszkańców, którzy podpisali petycję w obronie Wilczych Dołów. Mamy prawo przynajmniej do tego, żeby wyrazić swoje racje i być wysłuchanymi. – mówią społecznicy. By zamanifestować swoje oburzenie organizują manifestację – marsz, który przejdzie z Rynku pod Urząd Miejski.
Spotkanie odbędzie się w środę na gliwickim Rynku o godz. 17:00. Następnie mieszkańcy przejdą pod Urząd Miejski.
Choć pogoda nie dopisuje, a sprawa bezpośrednio dotyczy mieszkańców tylko dwóch dzielnic, to w tej chwili obecność na wydarzeniu potwierdziło już 90 osób. Jak mówi Dawid Pasieka, jeden ze społeczników, przyjść powinien każdy kto jest niezadowolony z działań prezydenta Neumanna – nie tylko tych dotyczących Wilczych Dołów.
