Niegdyś, szczególnie latem, pod kultową lodziarnią ustawiały się tłumy gliwiczan…
Mowa oczywiście o tzw. Bolku i Lolku, który jeszcze do niedawna mieścił przy ul. Nowy Świat 1A. Wydaje się, że czasy świetności lodziarnia miała już dawno za sobą. Jej wystrój nie zmieniał się od lat, chętnych na te lody bywało mniej niż kiedyś. Niektórzy zaglądali tam wyłącznie z sentymentu. Lody z „Bolka i Lolka” to przecież smak dzieciństwa wielu już dzisiaj dorosłych gliwiczan.
W tym roku lodziarnia na dobre zakończyła działalność. Zniknął też charakterystyczny kolorowy szyld, na którym widnieli bohaterowie jednej z najsłynniejszych polskich bajek.
Dlaczego zamknięto lodziarnię? Być może z biegiem czasu gusta się nieco zmieniły. W „Bolku i Lolku” serwowano zazwyczaj typowe truskawkowe, śmietankowe czy czekoladowe gałki. Choć zapewne byli i tacy, którym te lody smakowały najbardziej na świecie. Tymczasem w naszym mieście, jak grzyby po deszczu, pojawiają się nowe lodziarnie, ciągle zaskakujące nowymi smakami i wielkimi porcjami. Te miejsca cieszą się ogromną popularnością, odwiedzają je tłumy gliwiczan, nawet teraz – poza sezonem letnim.
Co dalej z lokalem po dawnej gliwickiej lodziarni? Właśnie został wystawiony na sprzedaż. Przetarg ustny odbędzie się w połowie listopada.
