Wczoraj 50 minut po północy, strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące pożaru.
Ogień pojawił się w jednej z altan przy ul. Robotnicznej. Na szczęście działania strażaków przebiegały sprawnie i nic nie zapowiadało dalszych komplikacji. Niestety, gdy już zbliżał się koniec akcji gaśniczej, zauważono kolejne źródło dymu. Tym razem zapalił się stojący niedaleko budynek przy Robotniczej 13.
Płomienie od razu zajęły skład drewna znajdujący się na poddaszu. Na miejsce przybyły kolejne zastępy oraz funkcjonariusze policji. Podjęto decyzję o wyłączeniu prądu i rozpoczęciu akcji gaśniczej dwoma strumieniami wody. Okazuje się, że wybuch ognia nie był przypadkowy. Ktoś podpalił oba budynki i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie, trwają poszukiwania sprawcy.