W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się podejrzani o: dokonanie rozboju, bójkę, kradzież, uszkodzenie ciała, groźby karalne, prowadzenie pojazdu bez uprawnień, stworzenie zagrożenia dla dzieci (opiekunowie w stanie upojenia alkoholem)
Mundurowi podjęli 647 interwencji, ujęli 9 osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Na drogach zdarzyły się 23 kolizje, odnotowano jeden wypadek. Sąd, na wniosek prokuratora i policji, aresztował dilera narkotyków.
20 stycznia Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował tymczasowo 23-letniego gliwiczanina podejrzanego o to, że w swoim mieszkaniu posiadał 776,51 g amfetaminy. Zatrzymanie to efekt pracy kryminalnych z I komisariatu. Sprawa należy do rozwojowych.
Wśród trzech zatrzymanych nietrzeźwych kierujących, niechlubnym rekordzistą okazał się 59-latek z Gliwic. 19 stycznia o godz. 20.00 na ul. Styczyńskiego wpadł w ręce funkcjonariuszy z drogówki. Będąc w stanie upojenia alkoholem (ponad 3 promile), prowadził samochód marki Toyota Corolla. Już wcześniej miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Czeka go teraz proces karny, wyrok i wysoka kara finansowa.
Na drugi dzień rano przy ul. Dworcowej w Gliwicach zatrzymano 56-letniego mieszkańca, który kierował volkswagenem golfem. Miał we krwi 3 promile alkoholu. Mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i najechał na wysepkę na przejściu dla pieszych, uszkadzając znak drogowy. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy.
Ujęto też kierującego pod wpływem alkoholu 28-letniego obywatela Ukrainy. 21 stycznia w środku nocy mężczyzna jechał ul. Rybnicką. Wpadł w ręce policjantów z I komisariatu. Miał 2 promile, prowadził daewoo nubirę. 21-latkowi zatrzymano ukraińskie prawo jazdy. Mężczyzna legalnie mieszka i pracuje w Gliwicach. Będzie miał teraz możliwość zapoznania się z polskim wymiarem sprawiedliwości.
O jednym z weekendowych wydarzeń pisaliśmy tutaj: