Dziadek dźgnął nożem wnuka i wyskoczył przez okno.
Do rodzinnej tragedii doszło dziś wieczorem w Sośnicy. W mieszkaniu na czwartym piętrze bloku przy ul. Wiślanej doszło do rodzinnej awantury. 55-letni mężczyzna śmiertelnie dźgnął nożem swojego 15-letniego wnuka a następnie swoją żonę. Kobieta uszła z życiem, ale w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
55-letni napastnik popełnił samobójstwo skacząc z okna mieszkania na czwartym piętrze.
Sąsiadów zaalarmował 10-letni brat ofiary, który podczas awantury wybiegł z domu i wezwał pomoc. Na miejsce niemal natychmiast przyjechała policja.
Trwa ustalanie szczegółów tego dramatycznego zdarzenia