– Jestem zwolenniczką ogrodów działkowych i zapewniam: trwające prace nad planem ogólnym miasta w Gliwicach nie wpłyną na ich istnienie – mówi prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka. To odpowiedź na obawy mieszkańców i miejskich radnych dotyczące Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Gliwice stawiają na zieleń – od tygodni prezydent Katarzyna Kuczyńska-Budka weryfikuje planowane w poprzednich latach inwestycje, chcąc zachować możliwie jak najwięcej zielonych przestrzeni i analizuje kolejne tereny, na których można stworzyć skwer, zieleniec czy park kieszonkowy. Uwzględnia się potrzeby zgłaszane przez gliwiczan. W ostatnim czasie dotyczyły one również odpowiedzi na pytanie, jaka przyszłość czeka ogrody działkowe i czy przypadkiem efektem trwających w mieście prac nad planem ogólnym nie będzie ich likwidacja.
Miasto uspokaja
Plan ogólny to nowe narzędzie planistyczne, które do końca 2025 roku powinno zastąpić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W oparciu o jego ustalenia uchwalane będą plany miejscowe, a także wydawane będą, w ściśle określonych obszarach, decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Trzeba będzie w nim obowiązkowo określić podstawowe parametry planistyczne, takie jak np. udział powierzchni biologicznie czynnej czy też udział powierzchni zabudowy, a także strefy planistyczne.
Wachlarz terenów, które są przypisane do stref planistycznych, jest na tyle szeroki, że plan ogólny nie będzie jednoznacznie przesądzać o rozwoju naszej przestrzeni. Dopiero nowe plany miejscowe, które będą sporządzane na podstawie uchwalonego planu ogólnego, będą konkretyzować możliwości zagospodarowania terenu.
– Podam przykład: w planie ogólnym będzie np. strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową wielorodzinną, obejmująca grupę działek ewidencyjnych, a w planie miejscowym w tym samym miejscu będzie mogła być zabudowa jednorodzinna lub zabudowa wielorodzinna albo usługi lub zieleń bądź ogrody działkowe. Przyjmując strefę zieleni i rekreacji w planie ogólnym, finalnie do planów miejscowych będzie można wprowadzić m.in. teren zieleni urządzonej, teren usług sportu i rekreacji, teren ogrodów działkowych, teren zieleni naturalnej czy teren lasu. Podobnie jest z pozostałymi strefami – wyjaśnia Iwona Pylypenko-Wilk, naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego UM w Gliwicach, który prowadzi prace nad planem miejscowym.
Jak tłumaczy Iwona Pylypenko-Wilk, ogrody działkowe jako takie nie będą widoczne w planie ogólnym jako odrębna strefa, ale to nie oznacza, że przestaną istnieć. – Plan ogólny nie wpływa na funkcjonowanie czy też istnienie ogrodów działkowych w mieście – podkreśla.
Gliwice są obecnie po etapie składania wniosków do planu ogólnego. Teraz trwają prace nad jego projektem. Mieszkańcy będą mogli się z nim zapoznać w trakcie konsultacji społecznych, których termin będzie ogłaszany m.in. w Portalu Planistycznym na stronie msip.gliwice.eu, na łamach Miejskiego Serwisu Informacyjnego – Gliwice oraz w mediach społecznościowych miasta. Planowane są odrębne spotkania z mieszkańcami w każdej z 21 dzielnic.
Zakładany termin na przedstawienie projektu planu ogólnego miasta Gliwice to IV kwartał 2025 roku.