Wczoraj na jednej z facebookowych grup pojawił się wpis o pomalowaniu wapiennych rzeźb znajdujących się na skwerze za Urzędem Miejskim farbą olejną. Informację, na miejscu potwierdziła radna Katarzyna Kuczyńska-Budka. Czy jednak było tak jak napisała radna? Obiecaliśmy się dowiedzieć u źródła.
Tak jak obiecaliśmy wczoraj, wracamy do tematu. Urząd odpowiadając na pytania dziennikarzy informuje, że wbrew „sensacyjnym” doniesieniom radnej rzeźby „Macierzyństwo” nie zostały pomalowane farbą olejną. W marcu tego roku pracownicy MZUK wykonali prace w zakresie oczyszczenia rzeźb z porostów glonów, kurzu i zabrudzeń myjką ciśnieniową, przywracając pierwotny wygląd. Czyszczenie wykonano bez użycia detergentów.
Ostatnie prace renowacyjne przy rzeźbach wykonywane były w 2015 roku przez dyplomowanego konserwatora specjalizującego się w renowacji rzeźby kamiennej i drewnianej. W ramach prac wykonano m.in. „zabezpieczenie powierzchni kamienia przed ponownym zabrudzeniem impregnatem oraz „scalenie kolorystyczne starych i nowych uzupełnień z naturalnym kolorem kamienia przy pomocy bezbarwnej farby podbarwionej pigmentami w proszku: umbrą naturalną, umbrą zielonkawą, bielą tytanową, ugrem jasnym i szarością skalną”