W ubiegłym roku na gliwickich przystankach pojawiły się czarne skrzynie.
Mieszkańcy zastanawiali co tez może kryć się we wnętrzu „szaf” poustawianych m.in. na ul. Rybnickiej, Placu Piastów czy ul. Dąbrowskiego. Po krótkim śledztwie okazało się, ze tajemnicze skrzynie skrywają nowoczesne automaty Śląskiej Karty Usług Publicznych. W całym województwie postawiono 109 podobnych urządzeń. Mają one pomagać w doładowaniu lub zakupie biletów, zarówno elektronicznych jak i tych tradycyjnych papierowych.
Teraz nastąpił czas, w którym władze KZK GOP powoli, z dnia na dzień będą otwierać skrzynie i montować automaty ŚKUP. Pierwsze z nich stoją już w Katowicach, Chorzowie, Świętochłowicach i Dąbrowie Górniczej. Choć rzecznik Anna Koteras nie mogła zdradzić kiedy instalacje pojawią się w Gliwicach, przekazała naszej redakcji, że powinno to nastąpić lada dzień.
Urządzenie przypominające klasyczny bankomat ma ułatwić życie mieszkańcom. Co ważne, obcokrajowcy będą mogli płacić za ew. doładowanie za pomocą euro. W centralnej części automatu znajdzie się 15-calowy, dotykowy wyświetlacz. Po prawej stronie znajdzie się swoisty wpłatomat przyjmujący gotówkę i karty płatnicze.