O 5.33 doszło do niebezpiecznego pożaru poddasza.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się 3 wozy strażackie. W akcji wzięło udział 11 strażaków. Ogień pojawił się na poddaszu jednego z budynków przy ul. Okrzei. Niestety jedna osoba została poszkodowana, to prawdopodobnie właściciel mieszkania. Mężczyzna stał przy zadymionych oknach rozpaczliwie prosząc o ratunek. Na szczęście strażacy pojawili się na czas. Po udzieleniu pomocy, ofiara pożaru została zabrana przez pogotowie ratunkowe.
Jak przekazał nam Dariusz Mrówka, rzecznik gliwickiej Straży Pożarnej, akcja trwała prawie półtorej godziny. Przyczyny pożaru nie są dotąd znane. To jedno z poważniejszych zdarzeń w ostatnim czasie.