O szczegółach pożaru opowiedział nam rzecznik straży Dariusz Mrówka.
Dyspozytor gliwickiej straży pożarnej otrzymał w niedzielę zgłoszenie o pojawieniu się ognia w okolicy ul. Orlickiego. Tuż po godzinie 6 rano strażacy wyruszyli do akcji. Na miejscu okazało się, że doszło do zapalenia działkowej altany. Mały, murowany budynek, pokryty papą spłonął błyskawicznie. W gaszeniu obiektu brało udział 12 strażaków w 4 zastępach. W altanie znajdowały się trzy butle z gazem. Jedna z nich w wyniku rozszczelnienia eksplodowała. Akcja gaszenia trwała niecałą godzinę.
Niestety, gdy strażacy przeczesywali zgliszcza natrafili na dwa zwęglone ciała. Nie udało się zidentyfikować zwłok. Wiadomo jedynie, że były to osoby dorosłe, prawdopodobnie nocujące w altanie. Sprawę przekazano śledczym z gliwickiej policji.