Powodem utrudnień jest niechlujnie wykonana niewierzchnia drogi.
Na 4,5 kilometrowym odcinku pomiędzy Zabrzem i Gliwicami, na autostradzie pojawiały się spore nierówności. Stanowiło to poważne zagrożenie dla niczego niespodziewających się kierowców. Nie trudno sobie wyobrazić, co dzieje się z rozpędzonym samochodem wjeżdżającym na autostradowy „garb”. Decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca musi w naprawić niedociągnięcia w ramach gwarancji.
Obecnie trwają prace, które mają zniwelować problem. Wiąże się to z licznymi utrudnieniami. Odcinek w kierunku Rybnika został tymczasowo zamknięty. Ruch odbywa się na przeciwległym pasie jezdni. Drogowcy ograniczyli prędkość do 80 km/h. Modernizacja ma zakończyć się w pierwszym tygodniu grudnia.