Władze miasta nie chcą obniżyć stawek za wystawienie ogródków

Premier zapowiedział na dzisiejszej konferencji, że od 15 maja otwarta będzie gastronomia zewnętrzna (ogródki) a od 29 będziemy mogli również usiąść w lokalu. Choć gastronomia jest jedną z najciężej dotkniętych obostrzeniami branżą to Miasto Gliwice nie planuje obniżenia w tym roku stawek opłat z tytułu zajęcia pasa drogowego pod umieszczenie ogródków gastronomicznych.

W zeszłym roku, pod naciskiem mediów, udało się w końcu doprowadzić do reorganizacji ruchu na gliwickiej starówce, co umożliwiło wystawienie tzw. ogródków gastronomicznych. Cały proces przygotowawczy wymagał od Urzędu, Zarządu Dróg Miejskich i służb wiele pracy. Uzgodnienie lokalizacji nowych kawiarenek oraz zmiana organizacji ruchu wiązała się z szeregiem uzgodnień z udziałem Policji, Straży Miejskiej oraz Straży Pożarnej, które zaowocowały ustaleniem zasad bezpieczeństwa oraz utrzymania porządku w zmienionej przestrzeni Starówki. Restauratorzy mogli też liczyć na obniżkę opłat za zajęcie pasa drogowego. Dlaczego w tym – jeszcze trudniejszym roku – takich zniżek nie będzie?

Jak tłumaczy wiceprezydent Mariusz Śpiewok „obniżenie przedmiotowych opłat w 2020 roku z założenia było czasowe i miało na celu m. in. zrekompensowanie przedsiębiorcom kosztów poniesionych na budowę i organizację nowych kawiarenek. W bieżącym roku w przeważającej części ogródki pozostaną natomiast bez istotnych zmian.”

– Mamy lokal na Rynku i możliwość wystawienia ogródków w bocznych uliczkach nic dla nas nie zmienia. To nie jest tak, że wystawimy te same ogródki. Podest, zabudowę, wszystko trzeba postawić na nowo, opłacić na nowo. Prawie 7 miesięcy zamknięcia robi swoje. Dla nas liczy się każda złotówka. Musimy odbudować nasze miejsca od początku. Dać prace naszej ekipie, opłacić zaległości, stanąć na nogi. – mówi właścicielka gastrobaru DESA.

Prezydent Śpiewok zaznacza, iż pomoc dla przedsiębiorców ma również charakter niefinansowy. Za taką formę wsparcia należy – według niego – uznać decyzję o zmianie organizacji ruchu na terenie Starówki, co umożliwiło zlokalizowanie kawiarenek w miejscach, w których dotychczas było to niemożliwe.

– Przetrwaliśmy najpierw 2020 rok, a teraz pół roku 2021 zupełnie bez przychodu. Walczyliśmy o każdy dzień. Dla nas każda złotówka jest na wagę złota, trzeba spłacić zaległości u dostawców, trzeba płacić inne zobowiązania, aby zacząć normalnie funkcjonować. – mówi właściciel pubu Dom Alchemika. – Te kolejne pół roku wypłukało mnie ze wszystkich możliwych pieniędzy, z oszczędności życia. Sytuacja dalej jest dramatyczna, ale od dzisiaj patrzę w przyszłość bardziej optymistycznie. Uważam jednak, że w geście solidarności Miasto Gliwice mogłoby zrezygnować z opłaty za ogródki po tym absolutnie dramatycznym dla gastronomii czasie. Szczególnie, że w ogólnym rozrachunku nie będzie to wielkie obciążenie dla miejskiego budżetu, a dla nas tak. – podkreśla.

Mariusz Śpiewok zauważa też, że związane z organizacją letnich kawiarenek zmiany organizacji ruchu, które objęły m.in. ul. Plebańską, ul. Raciborską oraz Plac Inwalidów Wojennych, ograniczyły liczbę miejsc postojowych co bezpośrednio wpłynęło na obniżenie wpływów do budżetu Miasta z tytułu płatnego parkowania, a począwszy od 2004 r. stawka opłaty z tytułu zajęcie pasa drogowego z przeznaczeniem pod usytuowanie ogródków gastronomicznych nie uległa podwyższeniu.

– Zupełnie nie rozumie stanowiska kierownictwa Miasta Gliwice. – komentuje radny Łukasz Chmielewski, który składał w tej sprawię interpelację. – Wprowadzenie obniżonych stawek za zajęcie pasa drogowego dla przedsiębiorców zajmujących się gastronomią, nie zrujnowałoby miejskiego budżetu, a bardzo pomogłoby przedsiębiorcom, którzy od wielu miesięcy pozbawieni są dochodów i mają poważne problemy finansowe. Po raz kolejny Miasto Gliwice odmawia wsparcia małym przedsiębiorcom, w momencie, kiedy oni tego najbardziej potrzebują. – podkreśla radny.

Na ostatniej sesji Rady Miasta gliwiccy radni przyjęli uchwałę zwalniającą przedsiębiorców z drugiej raty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w lokalach gastronomicznych. W lutym gliwiccy przedsiębiorcy zostali zwolnieni z pierwszej raty.

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

103,911FaniLubię
14,799ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły