Kierowca, będąc w stanie nietrzeźwości, wsiadł za kierownicę samochodu i spowodował zdarzenie, w wyniku którego śmierć poniósł 31-letni pasażer.
Kierujący wprowadzał śledczych w błąd, tłumacząc, że w chwili wypadku to on był pasażerem. Sąd Rejonowy w Gliwicach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania 34-letniego sprawcy.
– 22 grudnia ok. godz. 3.00 w Boguszycach na ul. Ujazdowskiej kierujący samochodem marki Seat Alhambra, prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości, wypadł z jezdni, uderzył w latarnię, a następnie wpadł do rowu. Śmierć na miejscu poniósł 31-letni bytomianin, pasażer seata, natomiast 34-letni kierowca, mieszkaniec powiatu gliwickiego, doznał obrażeń i trafił do szpitala. Ranny był w stanie upojenia alkoholem, badania wykazały u niego prawie 3 promile. – wyjaśnia Marek Słomski, oficer prasowy KMP w Gliwicach.
Na miejscu pojawiły się wszystkie służby oraz prokurator. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że wbrew zaprzeczeniom to właśnie 34-latek był kierującym samochodem. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.