W sobotę, na naszym Facebooku opublikowaliśmy zdjęcie gliwickiego rynku zrobione ze skrzyżowania ulic Krótkiej i Plebańskiej. Zdjęcie przedstawiające prace budowlane pod arkadami wywołało błyskawiczną i ogromną falę negatywnych komentarzy. Okazuje się, że według zatwierdzonego przez śląskiego konserwatora zabytków projektu, pomiędzy lokalami dopuszczalna jest stała zabudowa.
Skontaktowaliśmy się z Mirosławem Rymerem, rzecznikiem prasowym Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. Zapowiedział on przekazanie sprawy do pracownika odpowiedzialnego za Gliwice i kontrolę prowadzonych prac. Jeśli są one niezgodne z zatwierdzonym projektem, konserwator wyda decyzję o zaprzestaniu prac w tym miejscu do czasu wyjaśnienia sprawy.
Nawet jeśli wszystko robione jest zgodnie z przepisami to – na co zwracała uwagę znaczna część komentujących – przykro patrzeć na degradację przestrzeni nadającej głównemu placu w mieście historyczny charakter.
Głos w sprawie zabrał radny Michał Jaśniok (Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza), pisząc w powyższej sprawie oficjalne zapytanie do prezydenta Gliwic.
Również Katarzyna Kuczyńska-Budka (Koalicja Obywatelska) poprosiła wiceprezydenta Adama Neumanna o informacje dotyczące zabudowy arkad.