Mała burza rozpętała się w Gliwicach. O jakiegoś czasu w Parku Chrobrego zaczęły pojawiać niewiadomego pochodzenia ogrodzenia. Nikt nie wiedział co zwiastują zmiany w parku. Wczoraj Miejski Zakład Usług Komunalnych w Gliwicach uchylił rąbka tajemnicy.
W mediach społecznościowych pojawił się wpis o następującej treści:
Ogólnodostępny na co dzień park ma zostać okrojony o teren, na który wejdziecie jedynie w ramach zwiedzania Ogrodu Świateł, czyli za opłatą. Czy MZUK wydając triumfalny komunikat robi dobrą minę do złej gry, czy może nie spodziewał się tak burzliwej reakcji mieszkańców? W sieci aż wrze od negatywnych komentarzy. Odezwali się gracze disc golfa:
„Park był lokalnym miejscem spotkań Disc Golfowej społeczności 😰 Odcinacie nam możliwość edukowania dzieci, prowadzenia treningów i cieszenia się sportem w Parku 🌳”
Niektórzy mieszkańcy doceniają ekonomiczny aspekt, jednak ostatecznie i tak krytykują decyzję:
„Z punktu widzenia ekonomicznego – lepsza lokalizacja i pewnie więcej ludzi odwiedzi tu niż na kąpielisku, ale teren basenu był niewykorzystany w okresie zimowym, a tu zamykacie dostęp do parku gdzie cały rok ludzie chodzą na spacery, żeby ktoś zarabiał kasę 🤬”
Pojawiły się również głosy, że zabrakło konsultacji z mieszkańcami:
„Nikt o to nie prosił, nikt o to nie pytał. W takich kwestiach powinno się zebrać wcześniej opinie mieszkańców zamiast robić wielką „niespodziankę” i stawiać ich przed faktem dokonanym. Jest sporo miejsc, w których nikomu by to nie przeszkadzało, a tutaj wielu osobom uprzykrzy to życie.”
Jeden z komentujących wskazuje także na praktyczny aspekt:
„Tak się robi mieszkańców w bambuko – odgradzamy większą część na środku publicznego parku, blokujemy tym na kilka miesięcy dwie siłownie, pole do disc golfa, główne aleje, w tym najkrótszą drogę z os. Baildona do Centrum i Politechniki i stawiamy tam płatną „atrakcję”… Brawo, genialny pomysł… 🤦♀️”
Odezwał się do nas również gliwicki fotograf, Jacek Szkodny. Zdjęcia jego modelek z Parku Chrobrego „Rudych” na pewno kojarzycie. Zawsze generują setki reakcji w mediach społecznościowych.
„Chciałem pogratulować fantastycznego pomysłu zrobienia z najpiękniejszego parku w Gliwicach cyrku ze światełkami. Granice absurdu zostały przekroczone. Żegnajcie wiewiórki i cała reszta mieszkańców. Brak słów…”
Sprawa nabiera rozpędu. Już kilka godzin po ogłoszeniu planu zagospodarowania parku powstała petycja, która obecnie ma już ponad 200 podpisów. „Wyrażamy zdecydowany sprzeciw przed niszczeniem najpiękniejszego parku w Gliwicach” protestują mieszkańcy wskazując, że „żyją tam zarówno wiewiórki jak również inne stworzenia dla których park jest naturalnym domem. Stworzenie tam parku świateł w dodatku płatnego spowoduje zarówno zaburzenie ich naturalnego bytu oraz jest sprzeczne z misją darmowego parku miejskiego.”
Link do petycji
Nie cały park zostanie jednak zamknięty. „Plac zabaw, toalety oraz górka saneczkowa będą stale dostępne dla użytkowników” poinformowała rzecznik MZUK Patrycja Cieślok-Sorowka.
W zeszłym roku Ogród Świateł mieścił się na terenie Kąpieliska Leśnego, które zimą i tak stoi opustoszałe. Kąpielisko znajduje się u zbiegu dzielnic Kopernik i Łabędy, oddalonych nieco bardziej od Centrum, niż Park Chrobrego. Tym razem lokalizacja jest bardziej przystępna, jednak dzieje się to kosztem mieszkańców.
Jak informuje MZUK fragment parku zostanie wyłączony z użytku aż do marca 2024 roku.