Sezon zimowy w Zarządzie Dróg Miejskich rozpoczął się już 15 października. Co prawda zima jeszcze nas nie zaatakowała i nie wiadomo, czy w ogóle zaatakuje, ale Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że do akcji „Zima” drogowcy są przygotowani i nie dadzą się zaskoczyć. To poważne wyzwanie logistyczne, bowiem do utrzymania jest łącznie 420 km ciągów komunikacyjnych na co składają się 665 ulice I i II kolejności odśnieżania oraz chodniki i trasy rowerowe o powierzchni 800 tys. m2. Zimowe utrzymanie 347 przystanków to również zadanie pracowników ZDM.
Umowy na zimowe utrzymanie dróg, chodników i przystanków autobusowych podpisano z trzema firmami. Zgodnie z tegorocznym planem zimowego utrzymania miasto zostało podzielone na 11 obszarów odśnieżania, z czego jeden rejon to tylko chodniki i jeden to przystanki komunikacji miejskiej, reszta to rejony przeznaczone na utrzymanie dróg. W pierwszej kolejności odśnieżane będą główne ciągi komunikacyjne, czyli takie ulice jak Pszczyńska, Rybnicka, czy Toszecka. Tu drogowcy jezdnie muszą doprowadzić do standardu „czarne, mokre” w ciągu godziny od momentu ustania opadów. Ulice drugiej kolejności odśnieżania to np. Okrzei czy Wróblewskiego i tu nawierzchnię do w/w standardu należy doprowadzić w ciągu trzech godzin od momentu ustania opadów.
Osobną umową objęte jest zimowe utrzymanie pierwszego, gliwickiego odcinka DTŚ. Tu firma wyłoniona w przetargu na doprowadzenie do stanu przejezdności 2.8 km odcinka ma również godzinę od momentu ustania intensywnych opadów. Do tego celu przeznaczone będą cztery pługopiasrkarki, natomiast do zimowego utrzymania całego miasta w pogotowiu czuwa łącznie 38 pojazdów, w tym pług wirnikowy wykorzystywany podczas ekstremalnych opadów.
Kiedy sprzęt wysyłany jest w miasto? O tym decyduje koordynator akcji, który podejmuje decyzję w oparciu o informacje ze stacji meteorologicznych, radarów pogodowych, oraz nowoczesnych stacji pogodowych zlokalizowanych na skrzyżowaniach ulic Mikołowska – Nowy Świat – Pszczyńska – Wrocławska oraz Toszecka – Nad Łąkami. Te ostatnie wysyłają do centrali SMS o pojawiającej się gołoledzi, czy intensywnych opadach śniegu. Informacje te koordynator przekazuje kierowcom o mieszkańcom za po pośrednictwem 7 tablic zmiennej treści (VMS) zlokalizowanych na terenie miasta.
Dobowy koszt akcji „Zima” to 126 tys. zł, z tym, że ZDM tak skonstruował umowy z podwykonawcami, że nie płaci im za czas postoju, przebywania w gotowości, a jedynie za rzeczywisty czas przeznaczony na odśnieżanie i zabezpieczenie dróg przed śliskością. Sezon zimowy trwa od 15 października do 30 kwietnia z zastrzeżeniem możliwości wykroczenia poza te ramy czasy, gdyby zaszła taka konieczność.
