Kilka dni temu na ulicy Zwycięstwa do straży miejskiej podeszła osoba, która poinformowała, iż w zamkniętym samochodzie znajduje się płaczące dziecko
Przy jednym ze sklepów obuwniczych, stał samochód w którym siedział zapłakany chłopiec wyglądający na 3-4 lata. W związku z wysoką temperaturą funkcjonariusze podjęli czynności, aby jak najszybciej uwolnić dziecko z „gorącej pułapki”. Pobiegli do najbliższego sklepu, aby znaleźć opiekuna, którym okazała się 38- letnia kobieta. Otworzyła pojazd i uspokoiła płaczące dziecko.
Nieodpowiedzialna matka została ukarana 2 mandatami, jeden za niezastosowanie się do znaku zakaz zatrzymywania, a drugi za nie dopełnienie obowiązku opieki nad małoletnim.