Taką kwotę zapłacił motocyklista z Gliwic, namierzony przez policyjnego ścigacza z grupy SPEED. W lusterku wstecznym radiowozu funkcjonariusz zauważył niesłychanie szybko powiększający się punkt – pędzący motocykl. Nie pozostało nic innego, jak rozpocząć pomiar jego prędkości.
Rzecz działa się na Drogowej Trasie Średnicowej w Gliwicach, 4 czerwca tuż po godzinie 17.00. Policjanci włączyli pomiar i ruszyli za jednośladem, który, jak się okazało, jechał z prędkością 181 km/h na odcinku drogi z ograniczeniem do 70 km/h!
Młody kierowca został rozliczony według taryfikatora – zapłacił 2500 złotych mandatu, a także otrzymał 15 punktów karanych. Teraz powinien być bardziej skory do stosowania się do przepisów, gdyż przy kolejnym podobnym wykroczeniu zapłaci aż 5000 złotych.