W czasie minionego weekendu gliwiccy policjanci mieli sporo pracy. Podczas licznych interwencji 1098 osób miało sposobność spotkania się z naszymi funkcjonariuszami twarzą w twarz – tyle wylegitymowano.
8 z nich okazało się być poszukiwanymi przez organy ścigania czy sądy. Na gorącym uczynku lub po bezpośrednim pościgu zatrzymano 19 sprawców przestępstw, a w tej grupie aż 9 to nietrzeźwi kierujący. Na wniosek prokuratora sąd aresztował 37-letniego knurowianina, który, jak ustalili policjanci, od 3 lat znęcał się nad żoną.
Były też prokuratorskie dozory dla sprawców kradzieży i nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania przez innego sprawcę przemocy domowej z Knurowa.
Wśród zatrzymanych w czasie weekendu dominowali, jak już wspomniano, kierujący pod wpływem alkoholu. Co ciekawe, niechlubnym rekordzistą okazał się 40-letni rowerzysta, zatrzymany w sobotę tuż przed godz. 23.00. W jego organizmie krążyły ponad 3 promile. Być może mandat w wysokości 2500 zł będzie doświadczeniem, które zniechęci tego człowieka do przyszłych podobnych „wycieczek” po drogach publicznych.
Najstarszym nietrzeźwym kierowcą okazał się 74-latek, podróżujący oplem corsą w niedzielny poranek, a zatrzymany przez drogówkę na ul. Jana Pawła II w Gliwicach. Ten pan miał we krwi 1,3 promila.
Wśród pozostałych zatrzymanych znaleźli się handlarze narkotykami, posiadacze znacznych ilości środków zabronionych, byli także sprawcy kradzieży sklepowych, gróźb karalnych i zniszczenia mienia.
fot. Rudolf Stricker / commons.wikimedia.org