Drogówka prowadziła wczoraj w Gliwicach i powiecie akcję Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego ukierunkowaną na poprawę bezpieczeństwa pieszych.
W trakcie działań w obrębie przejść, usytuowanych w różnych miejscach naszego rejonu, policjanci nałożyli 136 mandatów. Do sądu trafi 8 wniosków o ukaranie.
Każde zatrzymanie wyłącza patrol na kilkanaście minut – w tym czasie inni popełniają podobne wykroczenia. Dlatego podczas akcji rejestrowano przejścia dla pieszych kamerami. Teraz trwa ujawnianie wykroczeń z zapisów. Warto zatem podkreślić: nie wszyscy kierujący, którzy zdecydowali się złamać prawo o ruchu drogowym, zostali już rozliczeni – niektórzy będą wkrótce zaproszeni do komendy, gdzie obejrzą film ze swoimi przewinieniami.
Przypominamy: to na kierowcach spoczywa obowiązek przepuszczenia pieszego, który znajduje się na przejściu lub dopiero na nie wchodzi. Tak stanowi prawo w wielu krajach europejskich, a od kilku miesięcy także w Polsce. Owszem, piesi również przyczyniają się do zdarzeń, jednak to kierujący muszą w obrębie przejść zwolnić i zachować szczególną ostrożność.
Potrącenie przez samochód nierzadko jest przyczyną śmierci, dlatego odpowiedzialność za życie i zdrowie pieszych, nawet tych roztargnionych czy niesfornych, leży po stronie kierowców.
Kierowco, pamiętaj! W rejonie pasów jesteś prawnie zobligowany do zwolnienia i w przypadku, gdy wchodzi pieszy, udzielenia mu pierwszeństwa. Pieszym też zalecamy więcej ostrożności oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania.
Oczywista rada dla pieszych brzmi: przed wejściem na przejście musimy się upewnić, że będziemy bezpieczni, a telefon chowamy do kieszeni. Wczoraj ukarano 18 osób, które albo lekceważyły między innymi i ten przepis, albo, co gorsza, o nim nie wiedziały. Pięć innych, których wykroczenia były mniej poważne, pouczono.
Lojalnie uprzedzamy: takie akcje będą ponawiane. Ale kontrolujemy ruch drogowy nie tylko w czasie zaplanowanych działań. Nasi policjanci robią to codziennie, również w rejonie przejść, korzystając przy tym z zapisów monitoringów.
Na szczęście większość kierowców nie musi martwić się wysokimi mandatami, ponieważ nie popełnia poważnych wykroczeń.
Na krótkim filmiku widać ekrany komputerów, na których policjanci, zajmujący się wykroczeniami, przeglądają materiał zgromadzony podczas wczorajszych działań. Ustalani są kierowcy i wystawiane są wezwania do stawiennictwa w komendzie.
