Powalone drzewa, połamane gałęzie, zerwane kable, uszkodzone dachy. Oto bilans czwartkowej nawałnicy. To była bardzo pracowita noc dla strażaków
Niestety ostrzeżenia biura prognoz meteorologicznych sprawdziły się w stu procentach. Gwałtowne burze nie oszczędziły naszego regionu.
Na terenie powiatu gliwickiego strażacy interweniowali ponad 60 razy. Burza skoncentrowała się w rejonie naszego miasta. Jak przekazał nam rzecznik gliwickiej Państwowej Straży Pożarnej, Dariusz Mrówka, w samych Gliwicach strażacy wyjeżdżali 45 razy. Mieli pełne ręce roboty przy usuwaniu połamanych i powalonych drzew blokujących ulice.
fot. Backu/OSP KSRG Gliwice-Brzezinka
Jak wynika z raportu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, wiele gospodarstw było pozbawionych prądu. W większości przypadków udało się już przywrócić dostarczanie energii.
Zgłoszenia mieszkańców zaczęły napływać o godzinie 20.16, z minuty na minutę przybywało interwencji – relacjonuje Dariusz Mrówka. Strażacy walczyli ze skutkami nawałnicy przez całą noc, od rana spływają kolejne telefony. – Jesteśmy mocno wspierani przez Ochotnicze Straże Pożarne – dodaje rzecznik gliwickiej PSP.