„Krzyki i zdenerwowanie sięgały zenitu”. Chwile grozy na cmentarzu Lipowym

Dzień przed Wszystkimi Świętymi, wiele osób wybrało się na cmentarze, żeby uporządkować i przystroić groby bliskich. Odwiedzający w tym dniu cmentarz Lipowy przeżyli chwile grozy.

31 października, o godzinie 16.00 nasza czytelniczka udała się na Lipowy razem z córką. W pewnym momencie zabrakło im kwiatów do strojenia – Postanowiłyśmy, że córka będzie dekorować grób, a ja pójdę dokupić kwiaty. Zajęło mi to dosłownie pięć minut. Wracając na cmentarz, przeżyłam szok… cmentarz został zamknięty o godzinie 18 na kłódkę. Ludzie pod bramą, przed i za. Krzyki, zdenerwowanie sięgały zenitu. Ludzie, którzy byli zdesperowani, zaczęli przechodzić przez płot (zaznaczam płot jest zakończony u góry tzw. szpicą). – relacjonuje oburzona czytelniczka, która zadzwoniła pod numer alarmowy 112, gdzie została spokojnie wysłuchana przez operatorkę  – Nie wiem czy to za jej interwencją, czy też nie, ale po 15 minutach pojawił się Pan – i tu uwaga- śmieciarką z firmy Remondis przyjechał otworzyć kłódkę na bramie cmentarza. Mężczyzna skwitował krótko, że  „jemu tak kazano”.

Cmentarzem Lipowym, podobnie jak 4 innymi cmentarzami komunalnymi w Gliwicach, zarządza Miejski Zarząd Usług Komunalnych. Na stronie MZUK widnieje informacja – Zapraszamy odwiedzających cmentarze w godz. od 7:00 do 20:00.

Dlaczego więc Lipowy zamknięto około godziny 18.00? Rzecznik MZUK, Iwona Janik, potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. Jednak, jak podkreśliła podczas rozmowy telefonicznej, nie było to celowe działanie, doszło do pomyłki. Cała sytuacja miała trwać dosłownie chwilę. Duża brama wjazdowa na Lipowy miała być otwarta, na ten czas zamknięto jednak znajdującą się obok furtkę… Śmieciarka przyjechała zabrać odpady. Pracownicy Remondisu nie wiedzieli o zamkniętej furtce i opuszczając cmentarz, zamknęli za sobą bramę wjazdową.

foto od czytelnika

 

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

103,911FaniLubię
14,799ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły