Mali pacjenci po skomplikowanych złamaniach szybciej wrócą do pełnej sprawności. Wszystko dzięki nowej metodzie stabilizacji złamania prętami śródszpikowymi elastycznymi pozwalającymi na ominięcie ważnych stref wzrostowych kości, a także ograniczenie do minimum czasu unieruchomienia złamanej kończyny.
Dla dziecka ma być łatwiej, a przede wszystkim bezpieczniej. Sama kwestia higieny oraz pielęgnacji w związku z brakiem standardowego opatrunku gipsowego jest dużym krokiem do przodu, który właśnie wykonujemy z myślą o najmłodszych pacjentach po różnych wypadkach, których następstwem jest złamanie kończyny górnej – podsumowuje dr Krzysztof Solecki, ordynator oddziału chirurgii dziecięcej w Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach.