Z gliwickich ulic znikają samochody. Nocny pościg policji za złodziejem

Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę, nie zatrzymując się do kontroli przy ul. Tarnogórskiej, następnie rozpoczął ucieczkę przed radiowozem

Z Gliwickich ulic znikają auta. W nocy z 5 na 6 października miał miejsce pościg. Zatrzymano podejrzanego o kradzież samochodu marki Audi A6. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę nie zatrzymując się do kontroli przy ul. Tarnogórskiej, następnie rozpoczął ucieczkę przed radiowozem.

Zatrzymanie miało miejsce w okolicy osiedla Kopernika. Gliwiczanin stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w barierki, dalej próbował uciekać piechotą. 31- latek przebywa w areszcie, trwa śledztwo.

policja_poscig_gliwice
Największym zainteresowaniem złodziei cieszą się samochody marki Audi, chociaż nie tylko. Z naszych ulic znikają również samochody marki Volkswagen, Ford, Mitsubishi, Fiat i Citroen. Ważne jest, by nie eksponować swojego samochodu. Drogocenne przedmioty pozostawione na fotelu, czy porządne radio mogą dodatkowo zachęcić złodzieja do wybrania naszego samochodu.

Kradzieże samochodu są obecnie tak szybkie, że stojący obok świadek może nawet nie wiedzieć, że auto stało się właśnie łupem złodziei. Włamanie może trwać od kilkudziesięciu sekund do 10 minut.

poscig_policja_gliwice
Sprawca rzadko działa w pojedynkę, częściej w grupach dwu-, trzy osobowych. Rozwinęła się również technologia włamań do samochodów – autoalarm dezaktywować można specjalnym kieszonkowym urządzeniem dekodującym, a zamek drzwiowy otworzyć łamakiem, przypominającym kluczyk z dźwignią. Potem pozostaje im tylko nachylić się, wpiąć do odpowiedniego gniazda komputer wielkości pudełka zapałek, zdekodować i zakodować swój kluczyk.

Warto więc zainwestować w swój samochód przy zakupie i za kwotę około 1500 zł zabezpieczyć auto mechaniczną blokadą skrzyni biegów, profesjonalnym alarmem z lokalizatorem. 
 

źródło i foto: KMP Gliwice

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

102,527FaniLubię
14,736ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły