W piątkowe popołudnie komendant II komisariatu, w swoim czasie wolnym, podjął interwencję wobec podejrzanie zachowującego się kierowcy opla vectry. Sytuacja miała miejsce na ulicy Marcina Strzody w Gliwicach.
Podejrzenia policjanta potwierdziły się – kierowca okazał się kompletnie pijany…
Oficer, poruszając się prywatnym samochodem, zainteresował się niepewną jazdą poprzedzającego go opla. Wykorzystując moment zatrzymania, podbiegł do auta, przedstawił się kierowcy i uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol, a na przednim siedzeniu pasażera leżała butelka z wódką. Podinspektor powiadomił o zdarzeniu oficera dyżurnego i poprosił o pilny przyjazd radiowozu. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości – 50-latek wydmuchał aż 3,6 promila. Jego sprawą zajmuje się już III komisariat. Podejrzanemu grozi kara 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.