Kontraktu na kardiologię nie ma. Apel do ministra

Pomimo protestów zaniepokojonych mieszkańców, wielu składanych przez NFZ obietnic oraz nieustających apeli władz Gliwic o ich spełnienie, Szpital Miejski nadal nie ma kontraktu z funduszem na leczenie chorób serca.

Lekarze ratują życie pacjentów, a straty placówki z powodu braku finansowania koniecznych zabiegów wynoszą ponad 9 mln zł. Kolejny apel o podjęcie działań w tej sprawie skierowali do ministra zdrowia i prezesa NFZ gliwiccy radni.

Po proteście na Rynku, w którym wzięło udział prawie 800 mieszkańców Gliwic i powiatu, w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie dotyczące leczenia kardiologicznego w Szpitalu Miejskim nr 4.

W rozmowach, oprócz wojewody Jarosława Wieczorka, uczestniczył także m.in. zastępca dyrektora Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ ds. medycznych Piotr Nowak, zastępca prezydenta Gliwic Krystian Tomala, prezes szpitala Renata Bryła oraz konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiologii prof. Krystian Wita.

Niestety, nie przyniosło ono rozstrzygnięcia w tej niezwykle ważnej dla gliwiczan sprawie.

– Szkoda, że w tak oczywistej i merytorycznie uzasadnionej sprawie, tzn. kontraktu dla naszego szpitala na kardiologię inwazyjną do tej pory nie zapadła w NFZ pozytywna decyzja. Ostatnie spotkanie u wojewody śląskiego, m.in. z przedstawicielem NFZ, nic w tej sprawie nie zmieniło – mówił Krystian Tomala, zastępca prezydenta Gliwic.

Jego zdaniem podczas spotkania niepotrzebnie przekonywano przedstawicieli gliwickiego samorządu do programu KOS-zawał, ponieważ szpital miejski w ubiegłym roku złożył wniosek o podpisanie umowy na tego rodzaju świadczenia.

– Nie wierzę w żadne obietnice składane przez NFZ, bo tych było już bardzo wiele. Na dzień dzisiejszy nic w sytuacji kardiologii w Gliwicach nie zmieniło się – podsumował spotkanie Krystian Tomala.

Zastępca prezydenta Gliwic podziękował wojewodzie za zorganizowanie spotkania i wyraził nadzieję, że gliwicki szpital podpisze umowę z NFZ na program KOS-zawał, co będzie krokiem w dobrym kierunku.

Na ostatniej sesji gliwiccy radni zaapelowali do ministra zdrowia i prezesa NFZ o podjęcie działań zmierzających do finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia świadczeń kardiologii inwazyjnej na terenie miasta. – Rozmowy z NFZ-em na temat finansowania gliwickiej kardiologii trwają już od dwóch lat, bez powodzenia.

client-image
client-image
client-image
client-image

Podobne artykuły

Ulubiony Portal Gliwiczan

102,558FaniLubię
14,739ObserwującyObserwuj
1,138ObserwującyObserwuj

Inne artykuły