Aktualizacja (godz. 11.04): właśnie dostaliśmy strasznie przykrą informację, że Maxiu nie żyje…
— Kochani, Maxiu potrzebuje natychmiastowej pomocy i leczenia, które będzie długie i ciężkie, ale musimy mu pomóc i wynagrodzić to wszystko. I sprawić by znów zaufał człowiekowi — Inspektorzy z OTOZ Animals Inspektorat Gliwice błagali o pomoc dla psa, który bardzo wiele wycierpiał.
Inspektorzy OTOZ Animals w Gliwicach — niemal każdego dnia interweniują i walczą o życie zwierzaków— mówią, że wiele już widzieli, ale to, co zobaczyli podczas wczorajszej interwencji to był już szczyt wszystkiego…
— Leżący we własnej krwi i ropie pies czekający od miesięcy na pomoc, której nikt z premedytacją nie udzielił, patrząc na cierpienie zwierzęcia. Dlaczego do dnia dzisiejszego nikt nie zareagował? W bloku, w którym mieszka kilkanaście rodzin, nikt nie pomógł. — relacjonują.