Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce. W sobotę odbyła się oddolna inicjatywa, która polegała na wysprzątaniu terenu wokół opuszczonego budynku, gdzie niegdyś funkcjonowała restauracja w szczygłowickim parku. Budynek od ponad 7 lat stoi opuszczony, a wokół nagromadziła się masa odpadów. – informuje portal Twój Knurów.
Szkło, odpady, kawałki mebli – z tym zmagało się dziś kilkudziesięciu wolontariuszy, którzy zdeklarowali się, aby pomóc w inicjatywie organizowanej przez mieszkańca Knurowa-Szczygłowic, Piotra Ryby. Sprzątanie terenu było odpowiedzią na sugestię rodziców, którzy uważali, iż zalegające odpady, a przede wszystkim szkło, stwarzało zagrożenie dla bawiących się w sąsiedztwie dzieci.
Sprzątanie parku NOT zaczęło się tuż przed godziną 9.00 i trwało dwie godziny. Uczestnicy otrzymali rękawice ochronne, worki na śmieci, a dla chętnych były również żele antybakteryjne. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy strażaków – OSP Knurów oraz OSP Szczygłowice. Wsparcie przy sprzątaniu okazali członkowie Towarzystwa Gimnastycznego Sokół Knurów oraz Przemysław Bernacki (Śmieciarz.TV). Wsparcie techniczne zapewnił radny Paweł Żak, który przekazał pięć paczek rękawic ochronnych dla użytku wolontariuszy, a na miejscu pojawił się radny miasta Knurów, Artur Socha oraz radna Powiatu Gliwickiego, Jolanta Leśniowska.
Na wielkie słowa uznania zasługują dzieci, które z wielkim zaangażowaniem podeszły do akcji sprzątania.Podsłuchana rozmowa dwóch dziewczynek: — tylko nie mów nikomu, że tu jestem, bo mama zabroniła mi dziś tutaj sprzątać. Organizator akcji, Piotr Ryba bardzo dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do poprawy bezpieczeństwa dzieci oraz poprawy wizerunku parku NOT w Szczygłowicach.