Nielegalny wywóz śmieci z Niemiec do Polski. Inspektorzy transportu drogowego zatrzymali pojazdy na autostradzie A4 W Gliwicach
Kierowca nie okazał dokumentu zgłoszenia transgranicznego przesyłania/przemieszczania odpadów, dokumentu przesyłania dotyczący transgranicznego przesyłania/przemieszczania odpadów ani zezwolenia na międzynarodowe przemieszczanie odpadów.
Kierowca okazał jedynie informację dołączoną do przemieszczanych odpadów, w której zawarty był kod identyfikacyjny odpadu 19 12 04, wskazujący na odpad sklasyfikowany jako tworzywa sztuczne i guma, w rzeczywistości jednak przewożone były odpady komunalne.
Na miejsce kontroli inspektorzy wezwali przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy dokonali wspólnie z inspektorami dokonali oględzin pojazdu i ładunku, stwierdzając, że odpady stanowiły składniki wstępnie wysegregowane z niesegregowanych odpadów komunalnych zmieszanych. Była to mieszanina odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych, puszek metalowych po napojach, kawałków papieru, drewna. Widoczne były inne odpady (rękawice robocze). Wydzielał się wyraźny zapach, charakterystyczny dla odpadów komunalnych zagniwających. Podłoga pojazdu była mokra, z ładunku sączyła się ciecz, która spływała na ziemię. Gdzieniegdzie widoczne były białe robaki.
O nielegalnym transporcie zawiadomiono policję i prokuraturę, która wszczęła postępowanie w związku z popełnieniem przestępstwa nielegalnego przywozu odpadów do naszego kraju. Inspektorzy złożyli w sprawie obszerne zeznania. Powiadomiono też Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, który wszczął w sprawie stosowne czynności administracyjne.
Pojazd wraz z ładunkiem został skierowany na wyznaczony parking, gdzie zabezpieczono go do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego wszczął wobec polskiego przewoźnika postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy temu grozi kara wys. 10 tysięcy złotych.