Wczoraj około godziny 21.00 policjanci, wykonujący czynności do innej sprawy, zainteresowali się volkswagenem jadącym mimo zakazu ruchu wiaduktem na ulicy Zabrskiej. Zatrzymano samochód.
Okazało się, że podróżuje nim rodzina z trójką małych dzieci, zaś kierowca jest pod wpływem alkoholu, ma już zatrzymane prawo jazdy, a jego pojazd nie ma ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali 22-letniego gliwiczanina, który podczas pomiaru alkomatem wydmuchał ok. 1 promila. W samochodzie, oprócz mężczyzny, była jego konkubina oraz dzieci w wieku 3, 4 lat i niemowlę.
Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie młodego człowieka przysporzy mu teraz wielu kłopotów. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego, będąc po użyciu alkoholu, polskie prawo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny oraz powiadomili Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.